Wybierz quiz dla siebie i spróbuj odpowiedzieć na pytania. Odpowiedzi szukaj w załączonych tekstach i na wystawie plenerowej zorganizowanej przez Muzeum Ziemi Błońskiej eksponowanej obecnie na płycie Rynku w Błoniu.
Lokacja Błonia – quiz dla dzieci
Historia ta działa się dawno, 640 lat temu, gdy większość Polski była porośnięta gęstymi i mrocznymi lasami. Pomiędzy nimi, na dużej polanie istniało małe miasteczko, zwane Błoniem. Mieszkający tam ludzie – czyli mieszczanie – uprawiali zboże, hodowali zwierzęta i wytwarzali różne przedmioty, między innymi narzędzia, ubrania i buty. Część tych rzeczy sprzedawali przyjeżdżającym do miasteczka kupcom i dzięki temu się bogacili, ale pewną część musieli oddawać księciu Januszowi z dynastii Piastów – to znaczy, że płacili mu podatek. Książę ze swoimi rycerzami strzegł Błonia przed wrogami, w zamian za co wymagał od mieszkańców koni, co było szczególnie uciążliwe, bo zwierzęta te były bardzo drogie. Książę był też sędzią – gdy mieszczanie spierali się ze sobą, książę decydował kto ma rację, a gdy ktoś coś ukradł lub zniszczył, mówił jak ukarać złodzieja i ile trzeba zapłacić za zniszczoną rzecz.
Księstwo Mazowieckie, w którym rządził Janusz było duże. Jako dobry władca musiał jeździć po całym kraju, po miasteczkach i zamkach, ale w tamtych czasach nie było wielu dobrych dróg, więc podróże były długie i męczące. Zajęty też wieloma sprawami nie zawsze mógł przyjeżdżać do Błonia, aby być sędzią – a sporów w mieście było przecież dużo! Nie zadowalało to mieszczan i pewnego razu udali się oni do odległego zamku księcia, aż za rzekę Wisłę. Gdy już tam przybyli, poprosili go, żeby wyznaczył im innego sędziego, który mieszkałby w Błoniu. Książę Janusz zgodził się. Do tego obiecał, że nie będzie zabierał mieszczanom koni oraz pozwolił im wybudować duże targowisko zwane rynkiem. Rozkazał też swojemu pisarzowi o imieniu Więcław spisać swoją zgodę – czyli prawo – w dokumencie, aby wszyscy o niej pamiętali.
Szczęśliwi mieszczanie wrócili do Błonia z tym ważnym dokumentem. Wybrany też został nowy sędzia i od razu wziął się do pracy. Przeszedł on sto kroków w jedną stronę, potem skręcił i przeszedł kolejne sto kroków, potem znów i znów, aż wyznaczył kwadratowy kawałek ziemi, gdzie miał powstać rynek. I istnieje on do dziś! Był tak duży, że mieszczanie mogli sprzedać tam dużo więcej. Stawali się więc coraz bogatsi, a dookoła rynku budowali coraz więcej ładniejszych i większych domów. W ten sposób z małego miasteczka powstało duże miasto Błonie, a był to rok 1380.
Lokacja Błonia – quiz dla dzieci starszych i młodzieży
W 1138 r., po śmierci księcia Bolesława III Krzywoustego z dynastii Piastów, państwo polskie uległo podziałowi pomiędzy jego synów – rozpoczęło się rozbicie dzielnicowe. Po pewnym czasie dzielnice przekształciły się w liczne, odrębne księstwa. Na Mazowszu przez ponad 300 następnych lat rządzili książęta z mazowieckiej linii Piastów. Jej najbardziej znanymi przedstawicielami byli książę Konrad I, książę Siemowit III (żyjący w czasach, gdy w Polsce królował Kazimierz III Wielki) oraz jego synowie: Siemowit IV i Janusz I. Ten ostatni panował we wschodniej części Mazowsza, między innymi w Warszawie i w Błoniu.
Wówczas Błonie leżało na podmokłej równinie, otoczonej przez puszczę kampinoską od północy i puszczę jaktorowską od południa, które łączyły się na zachodzie w okolicach Sochaczewa. Na wschodzie, nad rzeką Wisłą, rozwijało się miasto Warszawa. W Błoniu stał ważny, murowany kościół (dziś pod wezwaniem Świętej Trójcy) i klasztor zakonników – kanoników regularnych. Obok znajdowała się osada targowa, gdzie handlowano uprawianym w okolicach zbożem, zwierzętami i wyrobami rzemieślników. Mieszkańcy Błonia, określani już wtedy mieszczanami, zobowiązani byli do płacenia podatków i innych świadczeń na rzecz księcia, spośród których wyjątkowo uciążliwe były tak zwane podwody, czyli dostarczanie księciu koni. W zamian książę wraz z rycerstwem musiał bronić poddanych w razie wrogich napadów i jednocześnie pełnił funkcję sędziego, rozsądzającego wszelkie sprawy mieszczan. Takie stosunki między władcą a poddanymi określa się prawem książęcym lub prawem polskim.
Średniowieczny sposób sprawowania władzy polegał na objeżdżaniu przez księcia swojego państwa, odprawianiu sądów w miastach, odbywania wieców (czyli narad z rycerzami) oraz doglądaniu grodów i zamków. Brak stałych sądów był dla mieszczan uciążliwy, więc starano się o pozyskanie sędziego, wywodzącego się z lokalnej społeczności. Taką możliwość dawało tak zwane prawo niemieckie, które przynieśli ze sobą do Polski niemieccy osadnicy i od XIII w. stosowały je już miasta na Śląsku, w Wielkopolsce, Małopolsce oraz w sąsiednim państwie krzyżackim. Na prośbę błońskich mieszczan książę Janusz również pozwolił im stosować prawo niemieckie, przyznał samodzielne sądy, na czele których stał wójt, a jednocześnie zwolnił ich od obowiązku m. in. podwodów. Wszystko to stanowiło przywilej, czyli nadanie przez władcę pewnych uprawnień i wolności. Przywilej ten został spisany w dokumencie 12 lipca 1380 roku na zamku w Zakroczymiu (dziś miejscowość nad Wisłą koło Nowego Dworu Mazowieckiego). Dokonał tego kanclerz Więcław, urzędnik odpowiedzialny za wydawanie książęcych dokumentów.
Jednocześnie miasto przebudowano – nieopodal starej osady wytyczono kwadratowe targowisko, czyli istniejący do dziś rynek, o wymiarach sto na sto metrów, oraz układ wychodzących z niego prostopadle ulic. Okoliczny obszar podzielono na równe działki i rozdzielono je pomiędzy mieszczan; jedynie największą otrzymał wójt jako organizator całej akcji i najważniejszy miejski urzędnik. Wszystkie te czynności, od nadania praw po przebudowę, historycy określają lokacją na prawie niemieckim. Doprowadziła ona do znacznego rozwoju gospodarczego oraz bogacenia się średniowiecznych miast, a co za tym idzie, też władców, państw i całych społeczeństw.